NIE USUWAJ TEGO BO TO CHAT

sobota, 14 lipca 2012

Wielki powrót! xd

Najpierw wycieczka.Później choroba,zwana"Mam nowe simsy",a na koniec-zepsucie się komputera.Mieszanka wybuchowa,nie?Ale mimo to przynajmniej(mimo migreny!) jest dobrze!No cóż,ponieważ z braku laku i kit dobry,dodam moją historię o Tajemniczej Szkole(to ten temat na forum,na którym zawsze jest powyżej 100 postów!)



20 czerwca,15:50


Zaraz zacznie się ostateczna walka.Walka o wszystko.O śmierć.O życie.O czas,jaki utraciłyśmy na tropienie szlaku przestępczości wuja Lary.Żadna z Nas niczego nie żałuje.Niczego,oprócz jednej sprawy-Zostawienia smych córek samych.Bo czy ojciec może zastąpić matkę?Nawet na krótki okres czasu?Nie.Mimo wszystko moja mała,kochana Lizzie zazna smaku szczęścia.Bo jej ojciec nie poszedł na bój.Mężowie moich przyjaciółek dzielnie walczą przy ich boku.Ja nie mogłam na to pozwolić.Chciałam,aby moja córka wychowywała się w prawdziwej rodzinie.Prawdziwej,chodź niepełnej.Razem z dziewczynami zawarłyśmy także pakt,o dwuchrześnictwu.Każda jest chrzestną każdej córki,na przykład ja jestem chcrzestną Niny i Sarah,Raven-Niny i Lizzie,a Lara-Sarah i Lizzie.Dla czego to piszę?Otóż,dla tego,że chcę w tym pamiętniku przekazać jak największą część swego życia.Och.No dobrze.Lara i Raven, z braku własnych pamiętników-Chcą tu coś zapisać.By ich córki też miały pamiątkę.No więc proszę...




 ѕαяαн,вą∂ź ѕιℓηα-ηιє¢н ηιє zωσ∂zą ¢ιę мαłє ηιєρσωσ∂zєηια,σяαz ηιєρєωησś¢ι!ωιє∂z,ιż мιмσ мηιє ηιє ραмιęтαѕz-тσ zαωѕzє вę∂ę ¢ιę кσ¢нαć,ι вę∂ę ρяzу тσвιє.ηιg∂у ¢ιę ηιє σρυѕz¢zę.ραмιęтαנ ף עףל,ש ¢םשיℓב¢ם ךℓץ¢zףש÷נ שבℓךי.
                   עשףנב חב zבש¾z÷


                                                      בם÷ח






ף¢ם,חיחף...¢zף נ÷¾z¢z÷ ךי÷∂ףś ¢יę ץנzę؟חי÷ שי÷ל ¢ף סף¢zחę,נ÷śℓי חי÷.חי÷ גę∂ę ¾יę ףzסי¾ףשבłב-נ÷¾ע÷ś לי ∂ףż¾zב,חיż ¢בł÷ ליℓיףחף חבנ¾zℓב¢ם÷עחי÷נ¾zף¢ם ךבלי÷חי,ש ףסבשי÷ z ¢zף¾ע÷gף złףעב.ךףחעףחץץנ עב∂ף¢נę חב¾z÷נ ף∂zיחף-ג¹∂Ÿ חיח¹ ℓב¹ ¢ףƒע,עבך,נבך נב גף³בל נץℓי¹.


                                                נץℓיב ℓבב ¢ףƒע


Czemu to wszystko piszemy?Bo nasza pozyzja ¿yciowa jest w tej chwili tak niepewna,jak to,czy w pewnej chwili nie trafi w Nas piorun.Chcia³ybyœmy,aby nasze Per³y Najczystsze zapamiךta³y Nas,jako dobre bojowniczki o sprawiedliwoœז,a nie stare kobieciny przy koœci,otoczone zgraj¹ kocurףw.Jeœli tak bךdzie,to nie mamy o co siך martwiז.


20 czerwca,20:00


Piszę to na skraju życia i śœmierci.Jednym okiem widzę już Elizejskie Pola, a drugim-jeszcze-egipskie artefakty.To tutaj,do Piramidy Heliosa,boga słoסca zbiegłam.Raven i Lara zostały zgładzone.A właœciwie,to są na jeszcze większym skraju życia,niż ja,dlatego musiałam zamknąć ich ciała w Kuli Nieœmiertelnośœci.Ze swoim też tak zrobię.Uratować nas,może tylko krew jednorożca,z zagubionego medalionu Raven.Nas?Tak,nas,bo i mój los jest już pewny-Postrzelenie 0,1 mm od serca,to raczej wyrok.Przepraszam za stronicę we krwi,Lizzie,ale nie mogę powstrzymać krwawienia-Nawet za pomocą moich czarów.Kula była zatruta,a ja nie zdążyłam uskoczyć...Co do moich przyjaciółek-Raven dostała sztyletem w głowę,a jeśli chodzi o Larę,to nie mam zielonego pojęcia.W każdym razie-kulę odkopie tylko osoba,o najczystszym sercu,z czystym simieniem,oraz duszą.A teraz czas na mnie-Muszę przenieść się do wnętrza kuli,zanim będzie już dla mnie za późno.Do zobaczenia Sarah,Nino,i przede wszystkim-Lizzie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz