NIE USUWAJ TEGO BO TO CHAT

środa, 10 października 2012

Majne krejzi sen xD


Daawno to pisałam...

Baardzo szalony,bo...W sql.taki imbecyl został objęty ochroną,i walną mnie encyklopedią w głowę.Wściekłam się,a pani nic,i tak przez kilka minut.Później,to już od rzu były ferie,wyszłam z koleżankami na dwór.Padał śnieg,ale ogólnie było go maaałoooo(!)na ziemi.Łaziłyśmy,i chciałam je zaprosić do domu,ale mama powiedziała,że nie,ale później się wprosiły xd<Chodzi tu,o rose cullen i @@niki@@>.Mama kazała mi iść po lekcje do takiego nie powiem kogo z klasy,ale ja nie chciałam,więc jakiś starzec poszedł xd Okazało się,że nic nie było zadane.Patrzę przez okno,a tam śnieg.No i nie wiem jak,ale nagle jesteśmy w sukienkach przed kościołem,tylko,że z doprawionymi elementami.Wchodzimy,i ja szukam miejsca,bo to ślub był,ale nie wiem czyj xd No więc szukam,szukam...A tu muzyczka leci.Patrzę,a tam Hannah Montana w starej wersji śpiewa nową piosenkę,i tańczy ze wszystkimi!Zobaczyłam dłuuuugie,prawie pionowe schody,na których końcu były krzesła,obłożone fioletową<w kolorze sukienki,którą miałam na sb.>satyną.No to lezę na górę,i patrzę,a tam Królowa Elżbieta!Idę dalej,ale pod koniec nie mogę się wspiąć,więc koleżanka<bo było ich tam jeszcze kilka>pomogła mi wejść xd Siadamy,usłyszałyśmy"tak",więc ja na chwilę  zeszłam z tych schodów.Patrzę,a tam,jak w jakimś dramacie,skierowanie na kartkę,z napisem"zaraz wracam".Wyszłam,i zobaczyłam jakąś gablotę z trofeami,za śluby itp xd.Jakiś starszy,tłustawy facet,chyba burmistrz<jakim cudem?xd>powiedział,ze dostaję nagrodę za najlepsze rozwiązywanie krzyżówek,znając wszystkie odpowiedzi.Patrzę do gazetki,a tam połowa odpowiedzi na"nie wiem"!Powiedział jeszcze,że ja rozwiązuję te krzyżówki xd z ideą polepszenia świata,i kazał mi napisać,zemu mam dostać tę nagrodę.No to poszłam sb.pomyśleć.I myślę,i piszę w notesiku,itp,itp.Miałąm słuchawki od walkmena,więc napisałam,że teraz mogę mieć te słuchawki,a za 5 sekund nie.I zaczęłam się drzeć"Chcecie moje słuchawki?Kto chce?Nikt nie chce słuchawek?"Ludzie dziwnie na mnie patrzyli.Wracam do kościoła dróżką koło parkingu,a tam chińczyk,do którego ktoś mówi:"Nie pochwalisz się?".Ja widzę przez okno,że ludzie powoli wychodzą z koscioła,niektórzy zostają,ale to już chyba koniec!Więc biegnę!Miałąm już wejść,kiedy patrzę-Nie mam notesu!Przerażona poszukuję go,poszukuję...I nagle budzi mnie telefon >.< mama dzwoniła >.< nigdy się  nie dowiem,gdzie wtryniłam notes,i czym miał się pochwalić ten chińczyk!I czy dostanę nagrodę?A wy?Jak myślicie?Co się mogło stać?I jakie były wasze zwariowane sny?

PS.W międzyczasie tego sny,pływałam statkiem z postaciami z Looney Toons<czy jakoś tak xd>jako moja MovieStar po morzu,i czegoś tam szukałam xd.No i weszłam na łódkę,i tam były 2 zakochane ludki-patyki.I ta patyczka zjadła głowę temu patyczkowi!I patrzy się z zębami na mnie,to ja uciekam na mój statek!
I pływamy,uciekamy!xdOna przywołuje jakiegoś potwora z głębin,i nas gonią!Bardzo dłuugo to trwało,minimum godzinę spania,i w końcu dostrzegamy jaskinie 20 lvl-i,gdzie osoby z 20 lvl-ami dotarły podczas tej podróży do lvl-u.xd i dalej nas gonią,w końcu płyniemy do jaskiń,gdzie są 2 ogroomne kamolce,z napisem"20 lvl".Więc popychamy je okrętami!I udało się,dopłynęliśmy! xd I dalej nie pamiętam! xd Fajny sen?Ale to pikuś,w porównaniu z tym,jak śniło mi się,że jestem Harry Potter-Ania,i goni mnie Voldemort! xD